Męskie e-zakupy
Mężczyźni nie lubią zakupów. Ta prawda znana jest chyba wszystkim. Mało kto jednak wie, że fakt ten nijak się ma do zakupów przez internet. Internetowe serwisy ogłoszeniowe oblegane są głównie przez męską część konsumentów, a sklepy internetowe są ulubionym miejscem męskich zakupów.
Badania pokazują, iż mężczyzna to główny klient e-sklepów i główny bywalec na kartach serwisów ogłoszeniowych. Kupują znacznie więcej niż kobiety i wydają znacznie większe sumy. Powodem tego stanu rzeczy może być rosnąca potrzeba dbania o swój wygląd i wzrost natłoku obowiązków, które skutkują brakiem czasu na chodzenie po sklepach.
Głównym celem, dla którego Panowie zaopatrują się w e-sklepach, jak się okazało, jest oszczędność czasu , dostawa do domu oraz szeroki wybór asortymentu. Niejednokrotnie badania pokazały, że dla tych konsumentów ważna jest również możliwość kupna całodobowego oraz konkurencyjność cen. Warto dodać, iż mężczyźni są zwolennikami zakupu towarów luksusowych. Niejednokrotnie badania udowodniły, iż nie tylko Panowie kupują więcej ale i drożej.
Mężczyźni są przeciwnikami kupowania rzeczy z wyprzedaży. Ich decyzja jest skrupulatnie przemyślana, a oferta porównana wcześniej z innymi. Kupują głównie elektronikę, książki ale i odzież. Wiele Panów woli internetową formę nabywania ubrań, gdyż jest dla nich mniej krępująca. Znaczna większość mężczyzn nie lubi przymierzalni i tysiąca wieszaków do przejrzenia w celu wyboru odpowiedniego dla siebie stroju.
Panowie nie muszą obawiać się o nieodpowiedni rozmiar. W tym przypadku jest to mniej skomplikowane niż w przypadku kobiet. Mężczyźni mają raczej stałą rozmiarówkę i rzecz kupiona online w 95% przypadków jest odpowiednio dobrana.
Zakupy przez internet nie są rozwiązaniem idealnym. Niestety ciągle to Panowie muszą dokonać wyboru. Mężczyźni są zbyt praktyczni na kolorowe katalogi, które skusiłyby niejedną Panią. Nie lubią, gdy sklep oferuje zbyt dużo towaru zbliżonego do ich „jedynego-wymarzonego”. Wybierają sklepy tylko z modą męską, gdyż irytacje w nich wzbudzają tysiące propozycji dla Pań.
W Polsce sektor mody męskiej ciągle raczkuje. Niewiele jest butików poświęconych Panom. Internet jednak „pompuje” do nas standardy europejskie. W 2012 roku w naszym kraju działało już ponad 12 tysięcy sklepów internetowych, co dało kilkunastoprocentową zwyżkę nad ubiegłymi latami. Miejmy nadzieję, że mentalność ulegnie zmianie i Panowie staną się nie tylko miłośnikami e-zakupów ale również polubią zakupy w galeriach handlowych.